Logo

6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać

Bieganie robi się w Polsce coraz popularniejsze. Biegacz w parku, na ulicy, na osiedlu to już nie rzadkość – Polacy najwyraźniej upodobali sobie ten najprostszy w formie ze sportów. Świadczy o tym chociażby frekwencja na otwartych zawodach – „dziesiątkach”, półmaratonach, aż wreszcie maratonach – która rośnie w ekspresowym tempie i czyni imprezy biegowe najpopularniejszymi imprezami sportowymi w kraju. Skąd ten zapał do biegania? Czy to próba zadbania o swoje zdrowie? A może sposób na zrzucenie wagi? Być może. Istnieje jednak kilka zupełnie innych, zaskakujących i totalnie prozaicznych powodów, by zacząć biegać. Oto kilka z nich.
Zazdrość

6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać 6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać

Może to zabrzmi dziwnie, ale to nie zdrowie, ani nie waga, są najpopularniejszymi powodami, dla których początkujący biegacze wyruszają na trasę. Naczelny powód to zazdrość. Bieganie wydaje się dzisiaj niemal obowiązkowym elementem „lifestyle’u” każdego nowoczesnego, dbającego o siebie i formę człowieka. To godny podziwu sposób na życie, który podnosi własną wartość, dodaje życiowej energii i wiary we własne możliwości. Spełniający się biegacz ma cel i entuzjazm, żeby go realizować. Ma również charakter i należy do pewnej, mimo wszystko wciąż nieco elitarnej społeczności – wydaje się lepszy od lenia z brzuszkiem siedzącego na kanapie. Ukłucie zazdrości, gdy widzisz sąsiada/kolegę/koleżankę/kuzyna, którzy wracają z medalem po biegu, spoceni, ale szczęśliwi, popycha cię do decyzji, by samemu zrobić ten pierwszy krok. Nikt przecież nie lubi czuć się gorszy.
Kupowanie ciuchów

6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać 6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać

Biegacz wygląda dobrze. Takie mamy łaskawe czasy, że przebierać w strojach do biegania można bez opamiętania. Różne wzory, kroje, marki, funkcjonalności, czynią to zajęcie czymś na kształt polowania i dobrej zabawy. Kupowanie ciuchów do biegania jest lepsze niż zwykły zakupoholizm, bo przecież nie służy wyłącznie próżności, ale również szczytnemu celowi – zdrowiu i… pokonywaniu kolejnych życiówek. Fajne, nieraz fantazyjne ubrania świetnie podkreślają sylwetkę, dodają charyzmy i wyróżniają cię z tłumu – od zwykłych, niebiegających śmiertelników. Prócz dobrych wyników, nie ma większej przyjemności dla biegacza, niż powieszenie w szafie nowej, świetnej kurtki czy zakup nowych butów lub…
Kupowanie sprzętu

…kupienie sobie jakiegoś gadżetu. Oczywiście ci, którzy zaczynają przygodę z bieganiem od zaopatrywania się w ubrania i sprzęt, zamiast od pokonania pierwszych kilometrów, zwykle nie robią imponujących wyników, a „karierę” kończą przedwcześnie. Nie ta kolejność! Nowy gadżet, spodnie czy buty to swego rodzaju nagroda za osiągnięcia. Na nic zegarek z GPS-em „zielonemu” biegaczowi, który nie potrafi przebiec w dobrym tempie i bez zatrzymywanie się dziesięciu kilometrów. Na nic drogi, nowy model butów komuś, kto po 20 minutach biegu sapie i chce już do domu. Jeśli jednak osiągasz już niezłe wyniki, wiesz dobrze, ile przyjemności niesie ze sobą kupno praktycznej kamizelki wielofunkcyjnej, skarpetek kompresyjnych, dobrych słuchawek, aż wreszcie drogiego zegarka.
Żeby się pochwalić

6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać 6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać

Chwalenie się to jeden z najfajniejszych „okołobiegowych” elementów. Oczywiście nie ma nic gorszego niż nachalny „biegacz-chwalipięta”, który non-stop, niezależnie w jakim towarzystwie przebywa, gada o swoich osiągnięciach. Mimo to opowiadanie na rodzinnym spotkaniu, wśród znajomych czy w pracy, że przebiegło się półmaraton albo zrobiło się życiówkę w maratonie – przynosi satysfakcję. Biegi długodystansowe, udział w zawodach, aż wreszcie pasja zwykle wzbudzają szacunek innych. Przebiegnięcie ponad czterdziestu kilometrów robi wrażenie – niezależni z kim rozmawiamy. Umiarkowane chwalenie się bieganiem jest przyjemne, bo tak naprawdę jest się czym chwalić.
Bo on/bo ona biega

6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać 6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać

Masz na oku dziewczynę, która biega i chciałbyś jej zaimponować? Nic prostszego! – sam wyrusz na trasę. Twoje partnerka biega, a tobie głupio przesiadywać w tym czasie przed komputerem? Na co jeszcze czekasz!? Zakładaj buty i biegnij. Biegający partner lub chociażby obiekt westchnień to jedna z bardziej budujących motywacji. Nie od dziś wiadomo, że uczucie popycha do heroicznych czynów, w tym wypadku do pokonywania dalekich kilometrów. Wymiana doświadczeń, wspieranie się we wspólnej pasji, wspólne zakupy aż wreszcie wspólne treningi – to czysta przyjemność, która dodaje sportowi jeszcze więcej zdrowej radości.
Fajne podróże

6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać 6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać

Opcja dla bardziej zaawansowanych. Gdy osiągasz już świetne wyniki i biegasz maratony, twój ulubiony sport staje się nagle wielką przygodą, w tym okazją do ciekawych podróży. Przebiec maraton w Budapeszcie? Londynie? W Pradze? A może w Reykjaviku? Czemu nie? Jeśli jesteś niezły, a pasja wciągnęła cię tak, że regularnie stawiasz sobie kolejne cele i je realizujesz, podróżowanie staje się naturalnym zjawiskiem i niesamowitym przeżyciem.

6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać 6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać

Bieganie to fajna sprawa. Przynosi wiele korzyści – nawet tych najbardziej zaskakujących. Pozwala ci złapać dyscyplinę i bardziej cieszyć się życiem. Dzięki bieganiu poznajesz też wielu pozytywnych ludzi. To co? Kiedy wyruszasz na trasę?

6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać 6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać
6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać 6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać 6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać 6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać

2015-09-10 - D. Jędrzejewska

0

Komentarze do:
6 niecodziennych powodów, dla których warto biegać

Podobne artykuły i galerie