Broda - kto może ją nosić i jak powinien to robić?

Można powiedzieć, że od pewnego czasu zarost wraca do łask i staje się znów modny. Oczywiście ciągłą popularnością cieszyła się tzw. „trzydniówka”, ale mężczyźni coraz częściej decydują się na dłuższe owłosienie na twarzy. By to osiągnąć nie wystarczy wcale pokłócić się z maszynką. Taki sposób może doprowadzić do tego, że będziemy wyglądali jak bezdomni lub członkowie ZZ Top. By stać się posiadaczem stylowego i eleganckiego zarostu, powinniśmy wziąć sobie do serca kilka rad, a następnie wcielić je w życie. Pierwsza zasada może kłócić się z tym, co napisaliśmy powyżej. Bez niej jednak ani rusz. Otóż chodzi o to, by na okres od 6 do 8 tygodni zostawić swój zarost w spokoju. Oczywiście będziemy wtedy wyglądać na „delikatnie” niezadbanych, ale jest to konieczne, by mieć później na czym „pracować”. Dlatego poświęćmy ten krótki fragment naszego życia, a na złośliwe komentarze odpowiadajmy, że dbamy o ocieplenie twarzy na zimowe dni. Po tym okresie wszystkie docinki ucichną, a my zaczniemy wyglądać jak faceci z klasą.
Przeczytaj także: Dlaczego warto golić się każdego ranka? »Podczas tego pierwszego etapu powinniśmy zastanowić się nad tym, jaki chcemy osiągnąć efekt końcowy. Można nosić różne brody, a o każdą z nich dba się inaczej. Dlaczego jest to takie ważne? Otóż załóżmy, że zamiast pełnej brody wolimy nosić wąski pas, a skórę obok mieć wygoloną. Jeśli nasz pomysł na siebie nam się znudzi i zaczniemy marzyć o pełnym zaroście, będziemy musieli zacząć 8-tygodniowy etap od początku. Oczywiście znajdą się błyskotliwi faceci, którzy stwierdzą, że tego paska wcale nie trzeba golić, a wystarczy poczekać aż włosy obok niego odrosną. Zanim zdecydujecie się na taki sposób, powinniście się zastanowić jak to będzie wyglądało! To doskonała droga do wyglądania jak kretyn. Przemyślmy więc już wcześniej wygląd naszej brody i trzymajmy się z góry ustalonego planu! Gdy minie już 8 tygodni, a my przytniemy nasz zarost zgodnie ze swoim pomysłem na siebie, nie powinniśmy zostawiać go w samopas. Dlatego odradzamy zapuszczanie brody tym, którzy są leniwi i chcą po prostu uwolnić się od jednego z obowiązków. Owłosienie na twarzy wymaga ciągłej opieki i dbałości. Na przykład nie powinniśmy raczej dopuszczać, by zarost pojawił się za wysoko, to znaczy pod naszymi oczami. Ważne jest również ciągłe przycinanie brody do określonej długości. Strasznie źle wygląda zbyt bujny zarost, z którego na dodatek wyrastają pojedyncze, odznaczające się długością włoski. Pamiętajmy jednak, że nie każdemu facetowi pasuje zarost. Nawet najbardziej wypielęgnowana i wychuchana broda na niektórych mężczyznach będzie wyglądać paskudnie. Dużą rolę odgrywa tu przede wszystkim kolor naszych włosów. Większość blondynów i rudowłosych powinna zapomnieć o zapuszczaniu zarostu i zająć się innymi sposobami na podkreślenie swojego stylu. Jeśli jednak jesteś posiadaczem ciemnych włosów, śmiało możesz pozwolić sobie na owłosienie twarzy. Pamiętajmy również o tym, że broda dodaje nam kilku lat. Jeśli więc zależy nam na młodym wyglądzie, powinniśmy odpuścić sobie zarost.