Mogłoby się wydawać, że propozycja spędzenia wspólnego wieczoru przy piwie, może być dla kobiet mało atrakcyjna. Czyżby? Złocisty napój bogów, czy tego chcecie, czy nie, już od dawna nie jest domeną wyłącznie mężczyzn. Do piwa słabość mają również damy - przynajmniej te, które nie liczą chorobliwie kalorii, a zamiast słodkości lubują się w przyjemnej goryczce. Wiedzą o tym producenci piwa, którzy od kilku lat wychodzą naprzeciw ich gustom i oczekiwaniom. To stąd rosnąca popularność piw smakowych, radlerów, niekoniecznie bezalkoholowych, a cieszących delikatnymi i ciekawymi aromatami.
Zapraszając kobietę na piwo, oczywiście powinieneś zastosować się do kilku zasad i zadbać o odpowiednią atmosferę. Obskurna knajpa z towarzystwem podchmielonych kumpli to niezbyt trafny pomysł (przynajmniej, gdy mamy na myśli damy wymagające). Ponoć wielu kobietom alkohol najlepiej smakuje w domowych pieleszach - może więc tutaj zaplanować wspólny wieczór z butelką piwa? Wyposaż lodówkę w smakowe piwo mniej znanych marek - prócz owocowych napojów, możesz zwrócić tez uwagę na pyszne, słodkawe piwo miodowe, imbirowe lub delikatne pszeniczne. To ostatnie najlepiej smakuje w rozszerzanej szklance zakończonej zwężeniem. Piwo owocowe podawaj w szklance podłużnej. Z kolei piwo ciemne dobrze jest serwować w kielichu.
Planując taki wieczór, możesz zapracować na porządnego plusa w jej oczach i specjalne względy. Dziewczyna, której zaserwujesz aromatyczny, schłodzony napój, udowadniając jednocześnie, że zależy ci na jej samopoczuciu i pokazując chęć wspólnej celebracji typowo męskiego rytuału, poczuje się doceniona i prawdopodobnie wynagrodzi ci to w nabliższej przyszłości.