Szwajcarski producent zegarków Christophe Claret w swoim najnowszym dziele inspirował się grami hazardowymi. Dzięki temu stworzył coś co śmiało można nazwać miniaturowym kasynem na rękę. Będzie to prawdopodobnie pierwszy zegarek, który umożliwi nam grę w blackjacka, ruletkę i kości.
Aplikacje na telefony komórkowe może oferują lepsze możliwości gier hazardowych ale z pewnością nie robią takiego wrażenia jak ten imponujący zegarek. Mamy tu koło do ruletki, mechanizm rozdający karty oraz prawdziwe miniaturowe kości do gry (o boku 1.5 mm).
Zegarek składający się z 501 elementów napędzany jest automatycznym mechanizmem z rezerwą chodu na około 72 godziny.
Zegarków będzie dostępnych tylko 21. Koperty wykonane będą z tytanu, z białego lub różowego złota. Ostateczna cena wynosić będzie 200,000 – 225,000 USD w zależności od materiału.