Jak dobrze wiemy, mężczyźni nie mają zbyt wielkiego pola do popisu jeśli chodzi o dodatki, zatem trudno jest nadać ich strojom powiewu lekkości, ekstrawagancji, czy po prostu szaleństwa i luzu. Na szczęście świetnym pomysłem na chłodniejszą porę, jaka zagościła już w naszych kalendarzach są chusty!
Jakiś czas temu na topie były arafatki, czyli chusty przypominające tradycyjne, arabskie nakrycie głowy. Dziś podobają się nam lekkie, gniecione szale zakończone drobnymi frędzlami. To w tym sezonie jeden z najmodniejszych dodatków!
Jedną z głównych zalet szalików i chust jest to, że są one przede wszystkim praktyczne - zwłaszcza w naszych realich pogodowych, oraz świetnie „odciążają” elegancki strój. Szaliki świetnie prezentują się również w wersji casualowej - swobodnie noszone do swetrów czy koszul.
Kolejną zaletą marszczonych szalików i chust jest to, że nie trzeba ich prasować, ale niestety za wyjątkiem tych wykonanych z jedwabiu albo bawełny z dodatkiem kaszmiru - one wymagają specjalnego prania i prasowania.
W sezonie jesienno-zimowym moda stawia na ciepło i zdrowie, a więc im więcej wokół naszej szyi, tym lepiej! Nie musimy nosić tylko jednej chusty, możemy założyć ich kilka niekoniecznie o takim samym wzorze. To z pewnością znacznie ożywi nasze jesienne stylizacje.