Dalmore Trinitas to obecnie najdroższa whisky na świecie. 64-letni trunek powstał z połączenia destylatów lat: 1868, 1878, 1926 i 1939. I to właśnie wiek najmłodszego określa wiek całej whisky. Zachowana do dziś ilość destylatów była tak niewielka, że wystarczyła do stworzenia zaledwie trzech butelek whisky. Do tego faktu nawiązuje też nazwa trunku - Trinitas.
Jak stwierdza David Robertson, Rare Whisky Director w gorzelni Dalmore: Dalmore Trinitas to 64 letnia single malt, która jest tak samo wyjątkowa, jak i rzadko spotykana. Jest przygotowywana ręcznie i przechowywana z wielką troską przez tak długi okres czasu, że może uchodzić za doskonałość w historii naszej gorzelni.
Ostatnie dwa lata Trinitas spędziła w dziesięciolitrowej beczce z białego, amerykańskiego dębu. Główny gorzelnik Richard Paterson przygotował ją nasączając ją przed napełnieniem dwoma cennymi gatunkami sherry: Matusalem Oloroso i Pedro Ximenez.
To właśnie dzięki temu w Trinitas wyczuwalne są nuty słodkich rodzynek, kolumbijskiej kawy, kruszonych orzechów i gorzkiej pomarańczy. Ponadto w zapachu możemy wyczuć nuty: grejpfruta, drzewa sandałowego, białego piżma i indonezyjskiej paczuli.
Whisky zapakowano w superekskluzywną karafkę. Zdobienie jest wykonane ze srebra Sterling, które składa się w 92,5% z czystego metalu i w 7,5% z miedzi. Czystość metalu daje doskonałe wykończenie pasujące do najwyższej jakości whisky.
Cena za butelkę - bagatela - 100 tys. funtów.
