Maksymilian Busser oficjalnie zaprezentował swoje najnowsze arcydzieło, wspaniały MB&F HM4 Thunderbolt, który z pewnością nie należy do tradycyjnych czasomierzy.
Elegancki, naręczny zegarek inspirowany był silnikiem amerykańskich samolotów. Wykonany jest z ponad 300 elementów i przypomina model odrzutowca z dwoma silnikami, w których znajdują się zegary i wskaźniki - jeden odliczający godziny i minuty, zaś drugi pokazujący zapas energii urządzenia zasilanego kinetycznie.
Do budowy Thunderbolda wykorzystano ultra-nowoczesne materiały, takie jak tytan. Produkcja tego „cacka” pochłonęła 3 lata badań i zaawansowanych prac. Ceny jeszcze nie ujawniono, jednak trzeba się liczyć z tym, że będzie ona równie astronomiczna, jak jego konstrukcja.
