2011.04.09// D. Kwiecień
Szczęśliwi czasu nie liczą, ale nic tak nie zdobi faceta z klasą, jak dobry zegarek. Marka Hamilton urządziła małą podróż w czasie i zaprezentowała nowy model. Pan Europ to odświeżenie zegarka o tej samej nazwie z 1971 roku.
Brązowa skóra wzorowana na krokodylą, szafirowe szkło, koperta z nierdzewnej stali o średnicy 45 mm i błękitna tarcze z elementami koloru niklu – to wszystko składa się na automatyczny zegarek Pan Europ, który wyjdzie na rynek we wrześniu tego roku. Jego serce to mechanizm AutoChrono Caliber H31. Pan Europe nie obawia się również wody. Klasa wodoszczelności zapewnia bezpieczeństwo do 100 m.
Pan Europ w nowej odsłonie
Największą różnicą między zegarkiem z 1971 roku, a odświeżonym modelem jest przeniesienie koronki z lewej strony koperty, na prawą. Do tego dochodzi zmiana paska z parcianego na skórzany, no i oczywiście poprawa wyglądu.
Hamilton to manufaktura z tradycjami. Założona w 1892 roku w Lancaster w Pennsylvanii. Należy do Federacji Szwajcarskiego Przemysłu Zegarkowego, co świadczy o niezwykłej jakości wykonania produktów. Zegarek Pan Europ kosztował będzie około 1,300 funtów.
Hamilton - Pan Europ