Perfumy są bardzo ważnym elementem naszego „stylu”. Rzeczywistość odbieramy przez różne zmysły – w tym zapach. Dlatego właśnie przywiązujemy tak dużą wagę do wyboru perfum. Warto poznać kilka ważnych czynników, które pozwolą nam lepiej cieszyć się z naszych zakupów.
Oczywiście najważniejszym kryterium w sklepie jest zapach. Musimy się dobrze z nim czuć i powinien do nas pasować. Nie wszyscy wiedzą, że na przykład ta sama woda kolońska będzie miała inny zapach u różnych ludzi. Każdy organizm jest inny i posiada różne pH skóry. Z tego powodu warto przed zakupem „nałożyć zapach” na skórę i przejść się z nim przez parę godzin. Przyda się również towarzystwo jakiejś osoby, której opinia może być ważna dla naszego wyboru.
Ludzki nos jest niestety dość ograniczonym narzędziem. Musimy zdawać sobie z tego sprawę, by nasze zakupy były jak najbardziej efektywne. Gdy spróbujemy trzech różnych zapachów, pamięć naszego nosa robi się „zapchana”. Musimy zadbać więc o reset. Z tego właśnie powodu, w wielu perfumeriach znajdziemy kubki z ziarenkami kawy. Aromat kawy doskonale oczyszcza „pamięć” naszego nosa, a my możemy dalej szukać idealnego zapachu.
Po długim czasie spędzonym w sklepie, udało nam się kupić wymarzone perfumy. Bez konsultacji z innymi nie będziemy jednak wiedzieć, jaką trwałość ma nasz zapach. Wyjdzie to niestety w praniu. Są jednak sposoby, które przedłużą żywotność perfum, a miła woń będzie roztaczała się wokół naszego organizmu znacznie dłużej.
Dobrze jest używać perfum zaraz po kąpieli czy prysznicu. Ciało nie jest wtedy jeszcze całkiem suche, dzięki czemu zapach będzie lepiej się roznosił. Najważniejsze są jednak pewne punkty naszego organizmu. Ich temperaturę podwyższa przepływająca obok krew. Im cieplej, tym zapach staje się silniejszy. Gdzie są te punkty? Mowa tu o szyi, nadgarstkach i skórze za uchem.
Jeszcze lepszy efekt uzyskamy, gdy skóra spryskana perfumami jest zakryta odzieżą. Podnosi to dodatkowo temperaturę, ale raczej ciężko o ubranie czegoś na nadgarstek czy szyję, gdy jesteśmy na przykład w klubie. Nałóżmy więc perfumy na klatkę piersiową. Ocierające się o skórę ubranie podwyższy temperaturę, a zapach będzie unosił się w kierunku naszej twarzy.
fajnie wskazówki, dobrze napisane; warto by jeszcze wspomnieć o sile perfum wynikającej z zaperfumowania; ludzie nie wiedzą, że płacą po 200zł za wodę toaletową.
