Okazuje się, że piosenkarka Jennifer Lopez zna się co nieco na samochodach. W Monako miała okazję zajrzeć pod maskę niejednego wyścigowego auta. Towarzyszył jej mąż Marc Anthony.
Takie imprezy, jak GP Monako zawsze przyciągają znane gwiazdy. Po obejrzeniu bolidów, gwiazda razem z mężem pozowała do zdjęć. W końcu taki prestiżowy wyścig nie ma sobie równych. To jedno z tych miejsc, w których po prostu trzeba być.