Piosenkarka Katy Perry lubi zaskakiwać swoich fanów. Tym razem wzięła udział w świątecznej imprezie w Los Angeles, na której zjawili się sami jej najbliżsi przyjaciele.
Jednak to, co wyróżniało Katy Perry tego dnia, to ogromne, różowe uszy na głowie piosenkarki. Zajęcze uszy miały symbolizować to, że Katy nie zapomniała o świętach. Co prawda, te już za nami, jednak Perry po ostatniej imprezie ciągle jest kojarzona z tymi uszami.
Tymczasem narzeczony piosenkarki, Russell Brand powiedział, że Katy w zajęczych uszach wyglądała bardzo sexy. Nie przeszkadzały one Perry nawet, podczas popularnej zabawy: „Polowanie na jajka”, w której wzięli udział jej znajomi, podczas imprezy.