2011.07.13// D. Kwiecień
Gwiazdy różnych branż bardzo często podejmują się zaprojektowania czegoś swojego. Najczęściej są to linie odzieży, trochę rzadziej perfumy i alkohole. Świat zegarków również nie jest wolny od tego zabiegu.
Dwayne Wade – znany koszykarz, który został niedawno ambasadorem marki Hublot – skusił się na firmowanie własnym nazwiskiem zegarka. Gracz Miami Heat brał udział w projekcie limitowanej edycji 500 sztuk czasomierza o nazwie King Power D-Wade. Ryzyko wystawienia na szwank swojego imienia minimalne - w końcu Hublot to ścisła czołówka wśród renomowanych producentów czasomierzy.
King Power D-Wade
Czasomierz sygnowany nazwiskiem koszykarza powstał na bazie King Power. Jego średnica to 48 milimetrów. W obudowie zastosowano materiały ceramiczne, a wygląd koperty ma nawiązywać do parkietu boiska do koszykówki. Sam Dwayne twierdzi, że ceni sobie w zegarkach klasyczny wygląd uzupełniony delikatnymi urozmaiceniami i chciał by ten czasomierz nawiązywał do jego osobowości. Cena King Power D-Wade wynosi 20 tysięcy dolarów.