Krym - Lazurowe Wybrzeże Wschodu

Kilkanaście lat temu Krym uważany był za Lazurowe Wybrzeże Wschodu i tak też nazywa się go do dzisiaj, był praktycznie dostępny tylko dla wybranych – najbogatszych lub najbardziej zasłużonych „po linii” komunistycznej partii. Dziś może tu przyjechać każdy, a w sezonie turyści często odwiedzają to miejsce.
Zobacz także: Krym - fascynujący zakątek Europy »Krym to fascynujący i nadal nie do końca odkryty przez turystów zakątek Europy. Półwysep ten leży nad Morzem Czerwonym i Morzem Azowskim. Wspaniały, leczniczy klimat i ciepłe, czyste morza przyciągają tu masę wczasowiczów. Na południe od gór krymskich, nad samym morzem jest klimat subtropikalny, a na wybrzeżach wschodnim i zachodnim – śródziemnomorski. W głębi lądu mamy step. Klimat i krajobraz okolic Jałty i Ałuszty często porównuje się z francuskim Lazurowym Wybrzeżem.

Centralnym punktem Riwiery Krymskiej jest Jałta, położona ok. 40 km na południe od Symferopola. Miasto jest z trzech stron otoczone górami, a z czwartej Morzem Czarnym. W efekcie takiego położenia jest tu także niepowtarzalny mikroklimat - podobny do śródziemnomorskiego. Plaże w Jałcie są wąskie i kamieniste, a deptak wieczorami zapełnia się tłumem gości. Zaczyna się on na placyku z pomnikiem Lenina, a kończy po kilku kilometrach knajpek, straganów, sklepów i innych przybytków letnich, nadmorskich rozrywek.

Atrakcją Jałty jest wielkie delfinarium. Prócz pokazów, życie i zwyczaje tych sympatycznych ssaków można poznać na wczasach, zwanych „Misja delfiny”. W trakcie pobytu każdy ma możliwość indywidualnego pływania w delfinarium. Baza noclegowa na Krymie, obejmuje głównie hotele i kwatery prywatne. Z namiotem można rozbijać się praktycznie wszędzie. Nie ma problemu z noclegiem, ani z wyżywieniem – gastronomia jest nastawiona na liczne odwiedziny obcokrajowców.

Pojęcie kuchni narodowej Krymu tworzą elementy kuchni rosyjskiej, ukraińskiej oraz tatarskiej. We wszystkich kawiarniach na wybrzeżu można spotkać smaczną zupę soliankę oraz przygotowywany na oczach turystów szaszłyk z baraniny. Restaurację rybne z powodu braku ryby w Morzu Czarnym są słabo rozpowszechnione, jedynie w miejscowości Bałakława mieszczą się prawdziwe smażalnie rybne. Tradycyjnym napojem jest lokalne wytrawne wino Kaberne, które produkują w każdej części półwyspu. Ale największą popularnością wśród turystów od lat cieszy się rozlewany ze specjalnych beczek kwas chlebowy.