Miejsca, które warto odwiedzać jesienią

 Jesień, zupełnie niesłusznie, kojarzy się z pluchą, wiatrem, łysymi drzewami i chęcią powolnego zapadania w sen zimowy. Owszem, można się okutać w ciepły koc, włączyć telewizor i każdą wolną chwilę spędzać na oglądaniu kolejnych talent show z kubkiem kakao w ręce. Szkoda by jednak było zmarnować taką okazję. Okazję do zobaczenia, jak pięknie wygląda świat przybrany złotymi liśćmi.

Piękna jesień, to domena nie tylko naszego rodzimego kraju, lecz także pozostałej części starego kontynentu, oraz wielu innych miejsc, które z jesienią niekoniecznie muszą się nam kojarzyć. Nie ma co się jednak oszukiwać. Polskie i litewskie wyjątkowe lasy oraz walory natury, to wyróżniający się jesienny krajobraz na mapie świata. Puszcze, parki narodowe, góry pełne różnego rodzaju drzew to miejsce wycieczek tak malowniczych, że aż trudno się dziwić, że tak często stawały się pretekstem do powstawania dzieł literackich. Nie dziwi więc fakt, że jednym z najpiękniejszych miejsc do odwiedzania jesienią są polskie góry. Wszystkie – Tatry, Bieszczady, Karkonosze czy Świętokrzyskie – niezależnie od nazwy uraczą nas wyjątkowymi widokami. Szczególnie warto tu zwrócić uwagę na tatrzańskie doliny – wczesną wiosną zachwycają budzącymi się do życia fiołkami, jesienią zatykają dech w piersi kolorowymi, ciepłymi, delikatnymi pejzażami, tak słusznie budzącymi wśród wielu wybitnych polaków uczucia metafizyczne. Bieszczady, coraz chętniej odwiedzane przez nasz naród, to także miejsce warte odwiedzenia poza sezonem. Nieco traci tutaj na wartości morze, które w okresie jesienno-zimowym kojarzy się głównie z silnym nieprzyjemnym wiatrem i nudą. Jednak wielbiciele ciszy, samotności i surowego klimatu z pewnością dobrze poczują się na plaży.
Zobacz także: Miejsca najpiękniejsze jesienią - galeria zdjęć »  Poza polskimi górami, zdecydowanie będącymi numer jeden na liście pięknych jesiennych pejzaży, są także duże miasta, które pomyślały o tym, aby w ich architekturze nie zabrakło parków oraz jakiejkolwiek roślinności na ulicach. Kolorowe drzewa pięknie ozdabiają ulice, a parki zapraszają wręcz do siebie za spacery. Wiele z amerykańskich filmów i seriali zawiera kwestię „Nowy Jork najpiękniejszy jest jesienią i ludzie, którzy w nim nie mieszkają raczą żartować”, jednak nie tylko ta amerykańska stolica jest warta uwagi, z pośród metropolii wyróżniają się także choćby romantyczny Paryż i Tokio – kraina, w której charakterystyczne drzewa pięknie przekwitają. Nieprzeciętne wrażenie robi także Kanada, słynąca przecież z niezwykłych leśnych pejzaży, wysokich starych rozłożystych drzew, bogatego runa i dzikości natury, która po lecie całkowicie zmienia swoją szatę, jak kobieta, która pragnie zmienić diametralnie swój wizerunek.

Z terenów pozamiejskich koniecznie trzeba wspomnieć o niedalekiej Irlandii i Szkocji, wzgórza, bezkresne pola usiane wrzosem, mieszane lasy, to przecież jedne z najpiękniejszych wizytówek tych regionów, pełnych nieuchwytnego uroku, który robił takie wrażenie na bohaterkach dziewiętnastowiecznych romansów i służył jako doskonałe tło wielu romantycznym konfliktom. Brytyjskim miejscom nie ustępują również kraje niemieckojęzyczne, z nich trzeba tutaj koniecznie wymienić Bawarię oraz praktycznie całą Szwajcarię, wypełnioną przecież po brzegi wyjątkowo pięknymi górami, wśród których wiją się niezliczone ilości szlaków turystycznych. Pięknym, złotym i wręcz niebiańskim regionem jest także Toskania, gdzie śliczne kolory, ciepłe powietrze i wiejskie klimaty tworzą obrazek kojarzący się z arkadią.

Całkowicie inaczej i w innym rozumieniu malowniczości ma się sytuacja z ciepłymi krajami. To również są miejsca najpiękniejsze jesienią. Dlaczego? Bo temperatura staje się w nich znośna dla przeciętnego człowieka. Kiedy normalnie w Egipcie jest znacznie cieplej niż w stanie podgorączkowym, późną jesienią temperatura spada do przyjemnych 24 – 25 stopni. Możliwe zatem staje się chodzenie gołą stopą po piasku, da się wyjść w ciągu dnia z hotelu, można wybrać się na wycieczkę i zaufać, że nie dostanie się udaru. Nie znajdziemy co prawda w Egipcie czy na Teneryfie kojarzących się z jesienią kasztanów ani kolorowych liści, jednak inne walory tej pory roku w ciepłych krajach są niezaprzeczalne.

Zaletą wymienionych miejsc są oczywiście niezwykle urokliwe widoki, nie tylko w przestrzeni miejskiej, lecz w szczególności poza miastem. Jednak nie tylko to przemawia za tym, aby odwiedzać je jesienią – przede wszystkim jest to czas, w którym większość ludzi jest już po urlopie – sezon się skończył, dzieci wracają do szkoły, studenci na uczelnię, a w dorośli wracają do pracowniczej rzeczywistości. Łatwiej więc się zwiedza, jest taniej, kolejki są krótsze, a małe dzieci nie biegają wokół, głośnym krzykiem oznajmiając co chwilę, co im się aktualnie nie podoba. Jaka inna pora roku może być lepsza na wakacje?

2012-09-29 - A. Luśtyk