Nie ma w tym nic odkrywczego, że zdecydowana większość polskich mężczyzn lubi alkohol. Kufel z pianką, kieliszek czystej, a przy specjalnych okazjach lampka wina. Takie „menu” może wydawać się zróżnicowane, ale prawdziwi smakosze potrzebują czegoś więcej i cały czas szukają nowych smaków. Warto jednak pamiętać, że w tej podróży czekają na nas również trunki, których wcale nie musimy miło wspominać do końca życia.
Podczas oglądania meczu piłki nożnej lubimy popijać chłodne piwko, a głód zapychać zamówioną pizzą. Czy to jednak powód, by połączyć te dwie rzeczy w całość? Tak wydawało się twórcom z Wisconsin, którzy wypuścili na świat butelkę Mamma Mia Pizza Beer. Jakie można odnaleźć smaki w tym nietypowym piwie? Otóż w trunku wyczujemy między innymi margaritę na tradycyjnym cieście, oregano, bazylię, czosnek oraz pomidory.
Jeśli to piwo wydaje Wam się mało dziwne, to możecie śmiało sięgnąć po inny pomysł Amerykanów. Każdy z nas doskonale zdaje sobie sprawę z miłości tamtego narodu do bekonu. Nigdy nie spodziewalibyśmy się jednak, że można stworzyć wódkę o takim smaku. Co więcej, Amerykanie często wykorzystują ją do drinków Bloody Mary oraz Martini Bacon!
Myśleliście, że na tym pomysłowość Amerykanów się kończy? Jesteście w błędzie! W 1969 roku dwóch pracowników firmy Mott’s stworzyła drink o niepozornej nazwie Clamato. Do jego stworzenia wykorzystuje się sok pomidorowy z przyprawami oraz bulion z małży. By stworzyć z tego drink, wystarczy połączyć Clamato z piwem. Podobno napój ten idealnie nadaje się na gorące dni.
Z Clamato nie korzystają tylko Amerykanie. Jego walory dostrzegli także Kanadyjczycy, którzy wykorzystują go do własnego drinka. Nosi on nazwę Caesar i również powstał w 1969 roku. Składa się z wódki, Clamato, gorącego sosu oraz sosu Worcestershire. Podaje się go w szklance z lodem, solą selerową oraz limoną.
Przeczytaj także: Jak dobrać wino do kolacji? »Patrząc na wiewiórkę, ciężko wyobrazić ją sobie jako opakowanie na piwo. Na taki pomysł jednak wpadła szkocka kampania piwowarska – BrewDog. Stworzyli oni piwo „The End of History”, które cechuje się mocą 55% oraz ceną wynoszącą około 500 funtów. To jednak nie koniec wyjątkowości tego trunku. Otóż piwo zostało „zamknięte” w wypchanych ciałach wiewiórek, gronostajów oraz zająców. Chyba ciężko się przy tym skupić na smaku…
Z kolei trunek Yogurito produkuje się w Holandii, a rozprowadza w Japonii. Jak łatwo się domyślić, jest to mieszanka alkoholu i jogurtu. Zawiera w sobie 16% alkoholu i cechuje się słodko-gorzkim smakiem.
