„Energetyki” bardzo trudno jest odpowiednio zaszufladkować. Nie da się z pewnością uznać je za napoje smakowe. Drinki dla sportowców? To również dalekie od prawdy. W składzie „energetyków” próżno szukać substancji, które pomagają naszemu organizmowi podczas wysiłku fizycznego. Sami pijący również są dalecy od osób wyglądających na uprawianie sportu. Pewnym jest natomiast to, że „energetyki” bardzo szybko stały się jednym z najczęściej spożywanych (i nadużywanych) napojów. Tak być raczej nie powinno, jeśli wziąć pod uwagę to, jak mogą zaszkodzić naszemu zdrowiu.
Pierwszym zagrożeniem jakie nosi za sobą picie „energetyków” jest zawarta w nich kofeina. To między innymi dzięki niej wydaje nam się, że wypity napój podarował nam masę energii. Oczywiście sam ten związek organiczny nie jest jakąś śmiertelną trucizną. Problem w tym, że w napojach energetycznych znajdują się ogromne ilości kofeiny, a gdy spożyjemy jej za dużo – mogą nam się przytrafić niepokojące objawy. Najczęściej jest to roztrzęsienie i odczucie niepokoju. To nie sprzyja wcale wytężonej pracy w biurze czy nauce przed egzaminami. Niektórzy naukowcy twierdzą nawet, że nadużywanie kofeiny może wywoływać halucynacje!
Przeczytaj także: Zdrowe oraz legalne środki na relaks i odprężenie »Z napojami energetycznymi związany jest również inny dość poważny problem. Mianowicie chodzi o zawarty w nich cukier. On również, tak jak kofeina, odpowiada za uczucie dostarczania energii. W rzeczywistości cukier w napojach energetycznych bardziej nam szkodzi, niż pomaga. Przede wszystkim jego nadmiar zostaje odkładany w organizmie w postaci tłuszczu, co prowadzi do zwiększenia masy ciała. Ponadto powoduje to nagłe skoki poziomu cukru we krwi. Jaki jest tego efekt? Otóż przez to dochodzi do zakłóceń w wydzielaniu insuliny, co może zwiększyć ryzyko zachorowania na cukrzycę.
Popularnym sposobem spożywania napojów energetycznych jest łączenie ich z alkoholem w celu stworzenia drinku. Otrzymuje się wtedy prawdziwą mieszankę wybuchową, która wcale nie dostarczy nam miłych przeżyć. Objawy mogące wtedy wystąpić są bardzo różne. Przede wszystkim wypicie napoju energetycznego może nam dać poczucie otrzeźwienia, przez co możemy np. źle ocenić swój stan i wsiąść za kierownicę. Inne objawy mogą być jeszcze groźniejsze. Lekarze twierdzą, że taki drink często skutkuje także zawrotami głowy, drgawkami czy arytmią serca.
Przeczytaj także: Woda i jej ogromne znaczenie dla naszego zdrowia »Ustaliliśmy już, że „energetyk” podczas alkoholowej imprezy nie jest dobrym pomysłem. Co jednak z następnym dniem i leczeniem kaca? Również odradzamy. Napój energetyczny przyspiesza pracę serca, a ponadto obciąża wątrobę. Jeśli połączymy to ze zmęczeniem organizmu po suto zakrapianej imprezie, wychodzi nam potężny wysiłek, na który chcemy narazić swój organizm.
Dla mnie energetyki były bardzo pomocne przy przemęczeniu pracą i masą obowiązków, bez dnia wytchnienia i nie zaszkodziły. Obecnie zamiast nich biorę Gold żeń– szeń complex i zniknęło przemęczenie, nie mam spadków energetycznych. Mam mnóstwo energii i siły przez cały dzień, zwiększyła się moja koncentracja i kondycja fizyczna.
