Odchudź swój talerz na wiosnę

Zima to pora roku, w której najczęściej przybieramy na wadze. Dzieje się tak za sprawą niekorzystnej aury, która nie tylko nas nieco rozleniwia, przez co ruszamy się rzadziej i mniej chętnie, ale i częściej sięgamy po ciężkie, tłuste charakterystyczne dla zimy posiłki, jak bigos czy schabowy z dużą ilością tłuszczu. Cieplejsza temperatura w takich wypadkach zwykle przynosi ze sobą gorzkie rozczarowanie – nagle zauważamy przyrost tkanki tłuszczowej i nasze pozimowe sflaczenie. Zła kondycja, ociężałość związana z błędami żywieniowymi oraz przesilenie wiosenne, które sprawia, że czujemy się zdezorientowani i słabi – wszystko to warto zniwelować odpowiednimi zmianami w codziennym menu. Wiosna sprzyja dobremu odżywianiu. Po pierwsze: chętniej się ruszamy, długie dni zachęcają nas do wzmożonej aktywności, wyższa temperatura sprawia, że łatwiej nam zmniejszyć porcje obiadowe. Po drugie: już za chwilę rozpocznie się sezon na warzywa, dzięki czemu, nie nadwyrężając portfela, można zapełnić lodówkę naprawdę wartościowymi produktami. To najlepszy czas, by wziąć się w garść i wreszcie odchudzić swoje talerze, a wraz z nimi swoje ciało. Jak to zrobić? Oto kilka patentów.
Niech się zazieleni Skoro za oknem coraz bardziej zielono, niech zazieleni się również na naszych talerzach. Zbawienne dla odchudzania okażą się takie produkty, jak: szpinak, brokuły, fasola czy fasolka szparagowa. Dorzućmy do zestawu jeszcze kiełki, natkę pietruszki, sałatę, szczypiorek, koperek czy zieloną pietruszkę i cieszmy się zdrowiem oraz fajną sylwetką. Zielone warzywa posiadają sporo witaminy C i magnez. Są też niskokaloryczne oraz wspomagają proces oczyszczania organizmu. Zawierają też mikroelementy, m.in.: fosfor, wapń i żelazo. Ważną ich zaletą jest fakt, że możemy je jeść niemal bez ograniczeń, nie ryzykując wzrostu masy.
Jogurty, kefiry, serki wiejskie, twarożek Wraz z nadejściem wiosny warto regularnie zaopatrzyć lodówkę w lekkie, dobroczynne dla ducha i ciała przekąski, jak serki wiejskie, kefiry i jogurty naturalne. Postarajmy się, by to one zastąpiły nam w diecie słodycze i inne, niezdrowe „zapychacze”, które zdarza nam się spożywać między posiłkami. Nabiał zajmuje bardzo ważne miejsce w piramidzie żywieniowej człowieka. Poza tym jest bardzo łatwo przyswajalny, a co najważniejsze - wpływa na pracę jelit, poprawia przemianę materii, buduje mięśnie. Istnieje wiele przepisów, w których możesz wykorzystać jogurty czy serki wiejskie (jak na przykład szpinak, omlet czy naleśniki). Twarożek, do którego wkroisz warzywa (rzodkiewka, szczypiorek), a nawet wędzonego łososia, zalejesz jogurtem naturalnym, będzie doskonałym dodatkiem do kanapek.
Ryby i chude mięso Niestety w typowo polskiej diecie ryby stanowią raczej drugorzędny produkt, wciąż przegrywając ze schabowym w panierce. Tymczasem mięso ryb z powodzeniem przewyższa pod względem wartości odżywczych wieprzowinę, wołowinę i drób. Ich białko jest przez człowieka bardzo łatwo przyswajalne, o wiele łatwiej niż białko zwierząt rzeźnych – to jeden z najzdrowszych, „obiadowych” produktów, w jaki możemy się zaopatrzyć. Poza tym ryby nie są kaloryczne, przyspieszają spalanie tłuszczu i wspomagają odchudzanie, mają też sporo potasu, umożliwiającego usuwanie nadmiaru wody z organizmu. Istnieje masa przepisów, które pozwalają w pełni wykorzystać ich potencjał i rozsmakować się w ich różnorodnym charakterze. Prócz ryb tłuste, smażone na patelni mięso, warto zamienić na ich „chudszą” alternatywę – pieczone lub gotowane mięso z kurczaka lub indyka.
Pełnoziarniste produkty Podstawowym składnikiem diety każdego Polaka jest pieczywo, głównie chleb. Niestety większość z nas zajada się tak naprawdę chlebem mało wartościowym. Wynika to po pierwsze z naszego przyzwyczajania (najbardziej smakuje nam białe pieczywo) oraz z faktu, że dzisiaj tak naprawdę rzadko można kupić prawdziwy, dobry chleb, bez zmiękczaczy, spulchniaczy i innych ulepszaczy. Jak więc wybrać dobre pieczywo? Najlepiej z zakupów w supermarkecie przerzucić się na lokalną piekarnię. Tu z kolei wybierać przede wszystkim pieczywo ciemne razowe, pełnoziarniste, chleb żytni, które charakteryzuje się nie tylko znacznie mniejszym indeksem glikemicznym, ale jest też mniej kaloryczne i mniej przetworzone. Zwracajmy uwagę na jego konsystencję – wbrew pozorom chleb nie powinien być lekki i pulchny. Dobrze jeśli jego wnętrze jest zbite, najlepiej nieco szarawe, skórka twarda i chrupiąca. Prócz wymiany pieczywa na lepsze, dobrze będzie również podmienić inne, często używane produkty, na ich zdrowsze wersje – kaloryczny, mało wartościowy, biały ryż na ryż ciemny, biały makaron na makaron razowy lub żytni. Warto taką dietę uzupełnić również posiłkami z kaszą. Wszystko to sprawi, że nasza dieta stanie się bardziej wartościowa i będzie sprzyjać reedukacji masy, a nie jej zwiększeniu.
Woda, woda i jeszcze raz woda Jeśli chcemy być zdrowi i szczupli, musimy bezwarunkowo swoją dietę zaopatrzyć w dużą ilość wody. Odstawmy raz na zawsze słodzone, niezdrowe napoje, zapomnijmy o coca-coli, nauczmy się za to smakować w popularnej „mineralce”, która nie tylko pomoże nam zmniejszyć obwód w pasie, ale też nie nadwyręży naszego portfela. Woda pita przed posiłkiem pomaga zmniejszyć apetyt , dzięki czemu bezboleśnie jesteśmy w stanie zmniejszyć swoje porcje na talerzu. Poza tym wspomaga właściwe działanie metabolizmu, zapewniając skuteczne tempo spalania kalorii, co z kolei wspomaga pozbycie się tkanki tłuszczowej.

Z okazji wiosny zrezygnuj ze słodyczy, ogranicz alkohol i pożegnaj się z tłustym, ciężkim jedzeniem. To jedyny właściwy sposób na to, by nareszcie cieszyć się dobrą sylwetką, a w letnie miesiące wejść nie tylko z nowym, atrakcyjnym wyglądem, ale też dobrym samopoczuciem.