Każdy z nas chciałby czasem przenieść się na swoją własną, prywatną wyspę, lecz niewielu wie o tym, że jest to do zrealizowania. Odmiennym pomysłem, będzie z pewnością wypad do Parku Narodowego Tysiąca Wysp, zwanego też Wyspami Szczęścia. Niepowtarzalny urok tego miejsca przyciąga zarówno samotników, jak i grupy wczasowiczów znudzonych pięciogwiazdkowymi hotelami w zatłoczonych nadmorskich kurortach.
Zobacz także: Park Tysiąca Wysp czyli Wyspy Szczęścia »Region Tysiąca Wysp położony jest u początku potężnej rzeki św. Wawrzyńca. Jak obliczają kartografowie, w jego zasięgu znajduje się ponad 7 tysięcy wysepek, ale popularna nazwa - Region Tysiąca Wysp - utrzymała się.
Rzeka Św. Wawrzyńca w swym górnym biegu wyznacza granicę między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi. Wyspy Zavikon są jedynymi wyspami międzynarodowymi w całym Parku Narodowym. Większa z nich, należy do Kanady, mniejsza do USA. Ciekawostką jest to, iż obie należą do tego samego właściciela i łączy je najmniejszy most świata.
Sporo wysp na terenie Parku należy do prywatnych właścicieli – sezonowe i całoroczne rezydencje mają przy użyciu podwodnych kabli, podprowadzony prąd i podpięte telefony. Kolorowe domki, murowane chatki i kamienne zamki osadzone na kilkunastu metrach kwadratowych – zadziwiające jak to wszystko utrzymuje się na wodzie.
Największa z wysp to Wolfe Island. Ma ona 43,2 km długości i 14,4 km szerokości. Stoją na niej całoroczne rezydencje i farma. Niektóre wyspy to tylko skały, jednak by zasłużyć na miano wyspy, każda z nich musi spełniać trzy podstawowe warunki.
1. Drzewo – musi rosnąć przynajmniej jedno
2. Rozmiar wyspy nie może być mniejszy niż 6 stóp kwadratowych powierzchni.
3. Przez 365 dni w roku wyspa musi być ponad powierzchnią wody
Zarząd parku dba o czystość na wysepkach, o dobrą jakość pomostów na przystaniach i o poprawne zachowanie turystów. Strażnicy parku przygotowują drzewo na ogniska, dzięki czemu lasy porastające wysepki nie są ogałacane przez zbierających chrust wczasowiczów.
Przy każdym pomoście wisi tablica informacyjna i skrzynka. W niej - cennik korzystania z terenów parku, jego urządzeń, oraz "bilety wstępu". Kto przybija do pomostu i korzysta z campingu, ten sam wypełnia kilka rubryk "biletu" (nazwisko, adres, nazwa łodzi), wkłada do załączonej koperty odpowiednią sumę i wrzuca do przymocowanej skarbonki. Regularnie odwiedzający wyspy strażnicy parku, w ten sposób zbierają opłaty za wstęp.
Żegluga przez Wyspy Szczęśliwe to niepowtarzalne przeżycie, ze względu na niespotykane urozmaicenie okolicy. Wysepki łączą się w ciągi i mini-archipelagi, tworząc plątaninę kanałów, rozlewisk i zacisznych kryjówek.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
