Logo

Proste sposoby, by trzymać się z daleka od zimowej chandry

Można powiedzieć, że mieliśmy bardzo dużo czasu, by przyzwyczaić się do klimatu panującego w Polsce. Mimo to wielu z nas nie pała zbyt wielką sympatią do zimy, a co gorsza, łapie w tym okresie chandry. Oczywiście nie posiadamy magicznej mocy i nie jesteśmy w stanie wpłynąć na pogodę. Zawsze można zmienić miejsce zamieszkania, ale my proponujemy zdecydowanie prostsze rozwiązania!

Depresja i zimowa chandra - co robić, by nas nie dopadła? Depresja i zimowa chandra - co robić, by nas nie dopadła?

Mądre przysłowie głosi, że w zdrowym ciele zdrowy duch. Te słowa jednak nie tylko brzmią przyjemnie dla ucha, ale przekładają się również na rzeczywistość. Zima sprawia, że stajemy się leniwi, a to sprzyja kiepskiemu samopoczuciu. Humoru nie poprawia nam również rosnący na naszych oczach brzuch, który jest zasługą wolniejszego metabolizmu i braku aktywności fizycznej. Zamiast więc załamywać ręce, zabierzmy się do roboty! Obojętnie czy ma to być siłownia, basen czy może wieczorne bieganie. Najważniejsze, by rodzaj ruchu sprawiał nam przyjemność. Co osiągniemy w ten sposób? Oczywiście poprawi się nasza sylwetka, ale to nie jedyny efekt jaki zyskamy. Otóż ćwiczenia fizyczne powodują, że w naszym organizmie rośnie liczba endorfin, zwanych także hormonami szczęścia. Mówiąc prościej – nasze samopoczucie poprawia się w znaczący sposób!
Przeczytaj także: Aktywność fizyczna dla zapracowanych »Ważne jest również to, czym karmimy nasz organizm. Tak jak samochód potrzebuje dobrego jakościowo paliwa, tak my powinniśmy dostarczać sobie odpowiednich produktów. Zacznijmy jednak od tego, co nie jest wskazane. Otóż zimą warto ograniczyć cukier oraz biały ryż. Zamiast tego lepiej jest znaleźć miejsce w jadłospisie na węglowodany złożone. Znajdziemy je między innymi w chlebie pszenicznym oraz brązowym ryżu. Dobrze jest także zacząć sięgać po makrele i nasiona lnu.

Depresja i zimowa chandra - co robić, by nas nie dopadła? Depresja i zimowa chandra - co robić, by nas nie dopadła?

Wielu mężczyznom wydaje się, że nic tak nie rozgrzewa jak alkohol. To jednak złudne uczucie i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. To dlatego, że trunki z procentami rozszerzają naczynia krwionośne, przez co zaczynamy tracić więcej ciepła. Zimowa zaleta alkoholu okazuje się więc mitem. To jednak nie wszystko! Alkohol jest czynnikiem depresyjnym, przez co zdecydowanie bardziej narażamy się na zimową chandrę.
Przeczytaj także: Bieganie zimą - nie ma złej pogody, tylko słabe charaktery »Nic tak nie poprawia humoru, jak dostarczenie sobie zabawy. Dlatego zamiast siedzieć w domu, zdecydowanie lepiej jest wyjść na powietrze i oddać się jakiejś rozrywce. Zimą, wbrew pozorom, mamy wiele możliwości do wyboru. Duża część miast organizuje wtedy otwarte lodowiska. Czasem można także znaleźć całkiem blisko stok do zjeżdżania, nawet jeśli jesteśmy znacząco oddaleni od gór. Nic nie stoi także na przeszkodzie, by założyć narty biegowe i ruszyć do pobliskiego parku.

Spędzanie czas poza domem łączy się także z inną, bardzo ważną korzyścią. Otóż nawet, gdy temperatura jest minusowa, docierają do nas promienie słońca. To pomaga naszemu organizmowi w produkcji witaminy D. Na dodatek warto wiedzieć, że do wytwarzania tego składnika, zużywany jest cholesterol, co również jest ciekawą zaletą.

Depresja i zimowa chandra - co robić, by nas nie dopadła? Depresja i zimowa chandra - co robić, by nas nie dopadła?
Depresja i zimowa chandra - co robić, by nas nie dopadła? Depresja i zimowa chandra - co robić, by nas nie dopadła? Depresja i zimowa chandra - co robić, by nas nie dopadła?

2013-01-23 - D. Kwiecień

0

Komentarze do:
Proste sposoby, by trzymać się z daleka od zimowej chandry

Podobne artykuły i galerie