Logo

Shibam - Manhattan wśród złocistych piasków pustyni

To co zobaczymy w Shibam, na pewno przekroczy nasze najśmielsze oczekiwania. Osiedle dziewięciopiętrowych wieżowców w samym środku pustyni? To chyba trudne do wyobrażenia, ale to prawda. Każdy kto chce zobaczyć pustynne blokowisko na własne oczy, powinien jak najprędzej wybrać się na wycieczkę do jemeńskiego miasteczka - Shibam.
Zobacz także: Shibam - najstarsze osiedle wieżowców na świecie »Na pustyni w Jemenie, w samym sercu otoczonej gajami palmowymi oazy, wyrasta nagle osada wieżowców, nazywana przez turystów Jemeńskim Manhattanem. Wysokie na 8 – 10 pięter budynki, sprawiają wrażenie jednolitej bryły. Zadziwiająca architektura to efekt zwyczajowego prawa, które w Jemenie obowiązuje do dziś. Każdy, kto chce zbudować dom, musi zadbać, aby rozmiar i styl budowli, były dostosowane do wybudowanych wcześniej. Większość domów w Shibam pochodzi z VI wieku.

Shibam Shibam

Zdaniem archeologów, obszar, na którym wznosi się dzisiejsze miasto, stanowi historyczny grobowiec prastarej, islamskiej osady. Dzisiejsi mieszkańcy Szibam, traktują kopiec oraz otaczające go, ośmiometrowe, gliniane mury jako ochronę przed wylewami rzeki Hadramaut - w okresie obfitych opadów.

Shibam Shibam

Gliniane Miasto rozkwitało dzięki zyskom czerpanym z handlu między Dalekim Wschodem, a krajami basenu Morza Czerwonego i Śródziemnego. Przez pustynne połacie przedzierały się karawany, obładowane mirrą, kadzidłem oraz drogocennymi tkaninami.
Dziś na stosunkowo niewielkiej przestrzeni, znajduje się około 500 budynków mieszkalnych, osiem meczetów, sklepy, szkoła, szpital, tradycyjne place oraz targowiska.

Miasto zbudowane zostało z gliny, materiału niezwykle trwałego, odpornego na ekstremalne temperatury i łatwego w kształtowaniu. Najbardziej dekoracyjnymi elementami budynków są wąskie okna, służące zachowaniu chłodu w pomieszczeniu oraz stabilności ścian. Zdobią je maszarabije - rzeźbione, drewniane kraty. Uwagę zwracają również bogato rzeźbione drzwi wejściowe, które prowadzą do obszernej klatki schodowej i wąskich pomieszczeń na parterze.

Shibam Shibam

W dawnych czasach, na parterze znajdowały się zagrody dla zwierząt i magazyny na paszę. Teraz – rodzinne sklepiki. Na pierwszym piętrze magazynowano jedzenie i drewno na opał, zaś drugie piętro stanowiło królestwo mężczyzn – w ogromnym salonie finalizowano transakcje handlowe i prowadzono dyskusje. Sfera prywatna zaczynała się od czwartego piętra. Obok kuchni z wielkim piecem do wypieku chleba, znajdowała się łazienka. Najwyższe piętra zajmowały pokoje wypoczynkowe, a z ostatniej kondygnacji można było przejść tajnym korytarzem do sąsiedniego budynku.

Shibam Shibam

Do miasta najlepiej wybrać się w okresie od marca do sierpnia, kiedy nie jest jeszcze zbyt gorąco, natomiast we wrześniu zaczyna się ramadan. Jemeńczycy są wtedy rozzłoszczeni i nieżyczliwi dla turystów, a miejscowa komunikacja bardzo źle funkcjonuje. Większość restauracji i sklepów w tym okresie jest nieczynna.

Shibam Shibam

Z Polski do Jemenu nie ma bezpośrednich połączeń, więc trzeba zarezerwować lot z przesiadkami. Z Warszawy udajemy się do Adenu, skąd lecimy do Sany - stolicy Jemenu. Cena biletu lotniczego przekracza 8 tysięcy złotych, dlatego najlepiej jest wykupić wcześniej wycieczkę w biurze podróży.

Shibam Shibam

Wizę można otrzymać w Ambasadzie Republiki Jemeńskiej, w Warszawie lub na przejściach granicznych. Trzydziestodniowa wiza kosztuje 55 dolarów, a izraelska pieczątka w paszporcie uniemożliwia wjazd do Jemenu.

Shibam Shibam

W 1982 roku, Szibam został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Wielu turystów przybywających tu po raz pierwszy nie może oprzeć się wrażeniu, że drapacze chmur na pustyni to wynik fatamorgany. Szibam najpiękniej prezentuje się o zachodzie słońca, kiedy wieżowce toną w pomarańczowym świetle.

Shibam Shibam
Shibam Shibam Shibam Shibam Shibam

2010-03-10 - I. Rupa

0

Komentarze do:
Shibam - Manhattan wśród złocistych piasków pustyni

Podobne artykuły i galerie