Tak to już jest, że przygotowania do świąt są zazwyczaj długie i męczące. Później, gdy już na spokojnie zasiadamy do stołu, czas mija bardzo szybko. Koniec świątecznego weekendu wiąże się nie tylko ze sprzątaniem po wszystkich gościach, ale również przepełnionym żołądkiem. Nawet jeśli staraliśmy się jeść z umiarem, to i tak wielu z nas zjadło więcej, niż ma w zwyczaju normalnego dnia. Tymczasem, choć jest to trudne do uwierzenia, wiosna coraz bliżej i przydałoby się zadbać o swoją sylwetkę.
Niektórzy z nas jednak są na tyle zapracowani, że nie mają żadnej wolnej chwili na siłownię. Do miejsca treningu trzeba przecież dojechać, a biorąc pod uwagę fakt, że na zwolnienie się maszyny trzeba nieraz czekać, otrzymujemy całkiem sporą ilość czasu. Dbać o swoje zdrowie i wygląd możemy jednak również w domu. Wystarczy podstawowy sprzęt, by móc odpowiednio ćwiczyć i poprawić sylwetkę.
Przeczytaj także: Chcesz lepszej sylwetki na lato? Nie rób tych rzeczy! »Najprostszym ćwiczeniem są oczywiście pompki. Nie dość, że nie potrzeba do nich specjalnego miejsca ani sprzętu, to na dodatek idealnie oddziaływają na nasze ciało. Pompki nie tylko wpływają na klatkę piersiową, ale angażują także mięśnie barków i tricepsy. Ponadto dzięki nim poprawimy także wygląd naszego brzucha i spalimy wiele kalorii. Gdy zwykłe ćwiczenia stają się już nudne i wydaje nam się, że ich efekt jest mniejszy, można wprowadzać różne urozmaicenia. Dobrym sposobem jest na przykład stosowanie dodatkowych obciążeń. Oprócz tego można je wykonywać kładąc nogi na krześle czy wykorzystując specjalne poręcze.
Do kolejnego ćwiczenia potrzebny jest nam tylko drążek. Podciąganie się również jest nam znane od dawna i może znacząco poprawić kształt naszej sylwetki. Najbardziej jednak wpływa ono na mięśnie ramion oraz pleców. Trzeba również pamiętać o tym, że możemy wykonywać to ćwiczenie na różne sposoby. W zależności od rozstawu ramion, stosowania podchwytu lub nachwytu możemy osiągnąć różne korzyści. Tu także w ramach rosnącego stażu z czasem możemy skorzystać z dodatkowych obciążeń.
Przeczytaj także: Trening nie przynosi efektów? Oto powody! »Ludzie o małym doświadczeniu w trenowaniu zazwyczaj skupiają się na górnych częściach ciała. Powód jest prosty. Uważają oni, że to przede wszystkim biceps, klatka piersiowa i brzuch podobają się kobietom. Oczywiście jest w tym nieco prawdy, ale jeśli zaniedbamy dolną część ciała, możemy wyglądać co najmniej korzystnie. By temu zapobiec warto skorzystać ze starych i dobrych przysiadów. Świetnie angażują one nie tylko nasze nogi, ale także mięśnie rdzenia. Z czasem można próbować różnych urozmaiceń. W zależności od przerwy między stopami, będziemy angażować różne części nóg. Ponadto można stosować obciążenia, a doświadczeni mężczyźni powinni spróbować przysiadów na jednej nodze.
Przysiady Wam się nudzą? W takim razie spróbujcie innego ćwiczenia, które bez najmniejszych problemów można wykonywać w domu. Mamy tu na myśli wykroki. Te na pozór proste ruchy doskonale wpływają na dolne partie ciała. Warto wiedzieć, że wydłużenie lub skrócenie odległości na jaką robimy wykrok angażuje różne mięśnie. Oczywiście tu także można wpłynąć na efektywność treningu poprzez dobieranie obciążeń.
Skoro już niedługo będziemy spędzać dużo czasu na plaży, warto zadbać także o mięśnie brzucha. Rozbudowany mięsień piwny z pewnością nie jest powodem do dumy i nie należy do wyznaczników atrakcyjności. By całkowicie pozbyć się zimowej oponki potrzebne są oczywiście aeroby. Możemy jednak przyspieszyć i wzmocnić efekty poprzez dobrze nam znane brzuszki. W zależności od metody wykonywania tego ćwiczenia, angażujemy różne mięśnie i powoli budujemy wymarzony sześciopak. Poprzez trzymanie w dłoniach różnych przedmiotów możemy wpłynąć na efektywność ćwiczenia.
