Testosteron - przepis na wydajną produkcję męskiego hormonu

Nie ma chyba bardziej „męskiego” hormonu niż testosteron. To on powoduje, że stajemy się atrakcyjni, chcemy podrywać, rywalizować i dominować. Można więc śmiało powiedzieć, że ten związek czyni z nas prawdziwych facetów. Życie jednak czasami jest okrutne i poziom testosteronu w naszym organizmie spada. Na szczęście są sposoby, by hormon znów był na wysokim poziomie! Przede wszystkim powinniśmy przyjrzeć się krytycznie naszej sylwetce. Jeśli zauważymy, że przybyło nam nieco zbędnych kilogramów, należy rzucić wrogowi wyzwanie i go pokonać! Duża ilość tłuszczu w organizmie nie tylko wpływa na naszą atrakcyjność, kondycję fizyczną czy samopoczucie, ale obniża również poziom testosteronu!
Przeczytaj także: Brak czasu na siłownię? Skorzystaj z seks-ćwiczeń! »Hormon ten nie jest magiczną substancją, która bierze się z niczego. Do jej produkcji potrzeba odpowiednich składników. Wśród nich znajdują się między innymi takie minerały jak magnez i cynk, które pełnią decydującą rolę w tworzeniu męskiego hormonu. Ten pierwszy znajdziemy między innymi z chlebie pełnoziarnistym albo tradycyjnej, żołnierskiej grochówce. Magnez zawarty jest także w fasolce szparagowej i szpinaku. Natomiast cynk możemy znaleźć między innymi w ostrygach, rybach oraz pestkach słonecznika. Nie powinniśmy się jednak skupiać tylko i wyłącznie na spożywaniu produktów bogatych w magnez i cynk. Ważny jest całokształt naszego menu! Świeże, pożywne i zdrowe odżywianie pomoże nam utrzymać organizm w zdrowiu i zapewnić odpowiednią ilość testosteronu. Nie unikajmy więc warzyw i owoców, które są obowiązkowym elementem diety. Ważne jest również to, by spożywać zdrowe tłuszcze. Odpuścić powinniśmy sobie natomiast cukier. Jego podwyższony poziom odpowiada za większą ilość insuliny w organizmie. Ona z kolei powoduje, że poziom testosteronu automatycznie spada. Na poziom testosteronu w naszym organizmie wpływ ma również stres. Co gorsza, żyjąc w dzisiejszych czasach, trudno jest go uniknąć, bo nerwowe sytuacje zdarzają się nie tylko w pracy, ale również w domu czy podczas jazdy samochodem. W naszym organizmie powstaje wtedy kortyzol (zwany potocznie hormonem stresu), który spowalnia produkcje testosteronu. Nie jest więc on przyjacielem mężczyzn. Stresujących sytuacji trudno jest uniknąć, ale możemy za to uprawiać takie czynności, które pomogą nam się zrelaksować i tym samym zwiększyć ilość testosteronu w organizmie.
Przeczytaj także: Rozwal stres po męsku »Oczywistym jest, że nasz organizm nie jest perpetuum mobile i potrzebuje energii do sprawnego działania. Nie jest jednak prawdą, że wystarczy ułożyć zdrową dietę. Ważny jest również odpoczynek, który pozwoli na naładowanie baterii. Dlatego nie warto skąpić czasu na sen. Według naukowców to właśnie wtedy powstaje około 70 procent ilości testosteronu, którą produkuje nasz organizm. Naszym przyjacielem nie jest również wielka miłość do alkoholu. W małych ilościach trunki „zawierające procenty” mają pozytywny wpływ na zdrowie. Gdy jednak zaczynamy przesadzać, nasza „męskość” spada. Naukowcy przeprowadzili badania, których wyniki pokazały, że organizmy alkoholików produkują prawie 50 procent mniej testosteronu!