Logo

Wilkinson Sword Hydro Connect 5 - mała rewolucja w goleniu

Codzienne golenie zarostu to jedna z tych czynności, która jest zarezerwowana dla nas – facetów, a widok świeżo ogolonej twarzy powinien wynagrodzić trudny prowadzenia maszynki. Trudy? No właśnie... Nie zawsze golenie to gładka sprawa...

Wilkinson Sword Hydro Connect 5 - mała rewolucja w goleniu Wilkinson Sword Hydro Connect 5 - mała rewolucja w goleniu

Jednak za sprawą nowej maszynki Wilkinson Sword Hydro Connect 5 mamy do czynienia z małą rewolucją w tej kwestii. Wszystko za sprawą wkładu do maszynki, który zawiera pojemnik z żelem zapewniającym ochronę i nawilżenie skóry podczas golenia. Według zapewnień producenta, zawarty w pojemniku żel nie tylko chroni skórę przed podrażnieniami ale również zmniejsza tarcie o 40% w stosunku do paska nawilżającego w maszynce Wilkinson Quattro Titanium. My nie będziemy się bawić w procenty ale powiemy Wam – to naprawdę działa!

Wilkinson Sword Hydro Connect 5 - mała rewolucja w goleniu

Oczywiście sam żel to nie wszytko. Zanim będziemy mieć skórę gładką niczym pupcia niemowlaka musimy jeszcze pozbyć się zarostu. I tutaj do gry wkracza 5 ostrz Ultra Glide, które nie znają litości. W ich prowadzeniu pomaga system  Skin Guards. Jego zadaniem jest wygładzanie powierzchni skóry – inaczej mówiąc rozwijają przed ostrzami czerwony dywan niczym organizatorzy gali rozdania Oscarów przed gwiazdami Hollywood.

A propos Hollywood... Maszynka Wilkinson Sword Connect 5 przypomina trochę roboty z filmu Transformers. Funkcja Flip Trimmer pozwala na odchylenie pojemnika z żelem w taki sposób, że bez trudu ogolimy trudno dostępne miejsca - pod nosem czy baczki i użyjemy tam wszystkich 5 ostrz a nie tylko skrajnych jak w przypadku tradycyjnych maszynek.



Gładsze golenie? Na pewno! Warto dać nowej maszynce Wilkinsona szansę, tym bardziej, że ostrza Sword Connect 5 pasują nie tylko do oryginalnej rączki ale również do rączek Gillette Fusion.



Sugerowana cena maszynki systemowej Wilkinson Sword Hydro Connect 5 wynosi 39,99 zł. Zestaw 4 wymiennych ostrzy można zakupić w cenie 69,99 zł. Produkty są dostępne od czerwca 2017 r. wyłącznie w sieci drogerii Rossmann.


2017-07-12 - R. Bednarz

1

Komentarze do:
Wilkinson Sword Hydro Connect 5 - mała rewolucja w goleniu

czapo 2017-12-04 18:01

#strategiagolenia Przyznaję się, że takiej niespodzianki dawno nie miałem. Żadna z dotychczasowych maszynek nie wywarła na mnie tak dobrego wrażenia jak maszynka Wilkinson Sword Hydro Connect 5! Pierwsze golenie i totalny szok, zero podrażnień, które towarzyszyły mi od zawsze. Skóra naprawdę gładka. Czego chcieć więcej?! Maszynka przeznaczona jest do golenia na mokro, w przeciwnym wypadku system nawilżania i ochrony skóry przed podrażnieniami nie będzie działał, pięć elementów tnących Ultra Glide z systemem ochrony skóry Skin Guard i oczywiście trymer który możemy uzyskać dzięki uchylnemu pojemnikowi z żelem, dzięki czemu golenie to już nie konieczność ale przyjemność. Budowa samej maszynki jest solidna, wygodnie leży w dłoni nie wspominając o nowoczesnym wyglądzie. Kolejnym plusem, jest pojemnik z żelem nawilżającym z technologią autouzupełniania żelu aktywowany za pomocą wody. System ten zapewnia o 40% mniejsze tarcie w porównaniu z paskiem nawilżającym. Ta golarka jest jedną z takich rzeczy, po użyciu których zastanawiasz się jak można było bez tego żyć. Dla mnie to jest dzieło Inżynierii maszynkę czyści się szybko, a po goleniu zawsze znajdzie swoje miejsce w nietuzinkowo wyglądającym etui. Do zalet maszynki można się bardzo szybko przyzwyczaić. Wilkinson Sword Hydro Connect 5 ma jeszcze jednego asa w rękawie. Mianowicie wkłady Hydro Connect 5 pasują do uchwytów z serii Fusion marki Gillette. Produkt w 100% godny polecenia. Idealny na świąteczny prezent. Brawo Wilkinson.

Podobne artykuły i galerie