Choć skóra mężczyzn rozpoczyna proces starzenia później od kobiet, robi to znacznie intensywniej. Żeby zatrzymać jak najdłużej młodość przy sobie, należy o siebie dbać, zanim proces starzenia ruszy na dobre. Jak to zrobić? Naukowcy sugerują, że "eliksirem młodości" może okazać się witamina C. Najnowsze badania pokazują, że jest ona w stanie zwiększyć produkcję kolagenu nawet ośmiokrotnie. A jak wiadomo, to właśnie kolagen, czyli białko wytwarzane przez komórki tkanki łącznej, odpowiada za gładką i jędrną skórę.
Warto wiedzieć, że nasza "skóra właściwa", czyli warstwa znajdująca się tuż pod naskórkiem, w znacznej mierze składa się z kolagenu. Kolagen to także składnik strukturalny chrząstek, ścięgien, więzadeł oraz rogówki oka. Gdy jest ściśle skręcony, dobrze funkcjonuje, jednak wraz ze starzeniem oraz działaniem czynników zewnętrznych, jego struktura stopniowo się rozluźnia. Wówczas na naszych twarzach pojawiają się zmarszczki, a nasze stawy - wyraźnie stają się słabsze. To naturalny proces, ale naukowcy uważają, że można go opóźnić. Według badań opublikowanych w czasopiśmie medycznym „International Journal of Cosmetic Science” długotrwałe działanie witaminy C na komórki tkanki łącznej człowieka zwiększają syntezę kolagenu w naszym organizmie.
Gdzie znaleźć magiczną witaminę? Oczywiście w takich warzywach, jak pietruszka czy papryka, w owocach jagodowych i cytrusowych, a także w suplementach diety. Warto je umieścić w diecie jeszcze zanim nasza skóra zacznie się starzeć - rozpoczęty proces trudno odwrócić, da się go jednak opóźnić.
