Uważa się, że odkrywanie nowych miejsc to oglądanie budynków, przemierzanie szlaków i poznawanie dobytku kulturowego. Jednak myślenie, że kultura to tylko muzea jest bardzo krzywdzące. Prawdziwy facet nie ogranicza się do tych oficjalnych miejsc, ale zagląda we wszystkie mijane zaułki. Między innymi do knajp, by zapoznać się z miejscowymi alkoholami i imprezowymi zwyczajami. Zapraszam Was do alkoholowej podróży przez Stany Zjednoczone.
Ragged Mountain Rum – znajdziemy go w Great Barrington w stanie Massachusetts.
Rum destylowany w Nowej Anglii oferuje nam smak spalonego cukru i bananów urozmaicony ostrością i subtelnym zadymieniem. Za 30 dolarów dostaniemy butelkę 750 ml tego trunku.
Blanton's Original Single Barrel – przenieśmy się odrobinę na południowy-zachód, a konkretnie do stanu Kentucky.
Jak można być w Stanach Zjednoczonych i nie spróbować słynnego Burbona? Aromaty karmelu, rodzynek, moreli, pomarańczy i przypraw. Pijemy ją samą lub na lodzie.
Death’s Door Vodka – ten smak zwiedzamy w Madison w stanie Wisconsin.
Tak, tak – wiem! Nikt nie może się równać z naszą polską wódką. Warto jednak otworzyć się na inne rynki i poznawać obcą kulturę. Nawet jeśli później mamy spojrzeć na Amerykanów i głosem Lindy zapytać : „Co Wy wiecie o wódce?”. Death’s Door Vodka to trunek czysty, destylowany z ekologicznej pszenicy ozimej, której w okolicy jest pod dostatkiem. Za 750 ml zapłacimy około 33 dolary.
Kings County Moonshine – tego trunku zasmakujemy w Brooklynie.
Czyż nie łatwiej jest podróżować z buteleczką idealnie pasującą do tylnej kieszenie jeansów? Ta niepozorna buteleczka zawiera tradycyjną whisky, produkowaną jeszcze przed prohibicją. Można ją określić jako gładką i łagodną o lekko słodkim smaku. Za 200 ml zapłacimy 20 dolarów, ale możemy wtedy przemierzać Nowy Jork i delikatnie popijać miejscowy trunek.
Bluecoat Gin odnajdziemy w Filadelfii.
Europa ma swój zielony absynt, podczas gdy Ameryka swój trunek oferuje w ciekawej, błękitnej butelce. „Środek” natomiast jest bardzo żywy z dużą ilością owoców cytrusowych. Nie zaszkodzi spróbować go razem z tonikiem. Za tradycyjną 750 ml butelkę zapłacimy około 28 dolarów.
Wie ktos gdzie mozna kupic Bluecoat Gin - jestem mega fanem ginu a tego jeszcze nie mialem okazij spróbować.
