Logo

Grozi nam epidemia otyłości?

Naukowcy biją na alarm. Jeśli się nie otrząśniemy, czeka nas katastrofa wielkich (a raczej "grubych") rozmiarów - szacuje się, że właśnie rodzi się "generacja tłuściochów", z której aż 90% osobników będzie miało nadwagę w roku 2050. Kwestia ta nie dotyczy jednak wyłącznie dzieci. Według najnowszych badań otyłość wśród dorosłych w ciągu ostatnich 20 lat także wzrosła trzykrotnie. To złe wieści nie tylko z uwagi na estetykę naszego świata, ale przede wszystkim na nasze zdrowie - ludzie otyli żyją średnio aż o 9 lat krócej.

Grozi nam epidemia otyłości? Grozi nam epidemia otyłości?

Jak podaje Pracownia Badań Społecznych - najwięcej mężczyzn z nadwagą w Polsce mieszka w województwie Podlaskim. Cierpi tu na nią aż 43,9%. Najmniej jest ich w Wielkopolsce, choć i tak sporo, bo 34,6%. Z kolei zaawansowana otyłość to domena województwa Warmińsko-Mazurskiego - tu osiąga ona pułap 22,3%. Przy tak druzgocących danych alarmująco brzmi zestawienie The British Dietetic Association, według którego ryzyko chorób śmiertelnych wzrasta o 1% wraz z każdą połową kilograma ponad normę ustaloną przez wskaźnik BMI.

Grozi nam epidemia otyłości? Grozi nam epidemia otyłości?

Z kolei Raport Foresight stworzony na potrzeby Unii Europejskiej zakłada, że jeśli obecne trendy się utrzymają, to do 2050 roku dotknie nas kryzys ekonomiczno-zdrowotny. Obecnie około 6% europejskich funduszy zdrowotnych przeznaczonych jest na leczenie chorób u dorosłych wywołanych otyłością. W Stanach jest jeszcze gorzej. Według endokrynologów dzieci powszechnie stają się dzisiaj grube, zanim skończą pięć lat. Czy to nie czas, aby odstawić hamburgery i kebaby?

Grozi nam epidemia otyłości? Grozi nam epidemia otyłości?

2014-03-21 - D. Jędrzejewska

0

Komentarze do:
Grozi nam epidemia otyłości?

Podobne artykuły i galerie