Ilu z nas czuło się jak bohater filmu „Fight Club” mając problemy z bezsennością? Na pewno wielu. Przyczyn kłopotów ze snem jest bardzo dużo. Podobnie jak skutków braku odpowiedniego wypoczynku. Jak więc sobie radzić? Nie powinno się od razu sięgać po chemię. Warto spróbować na początku naturalnych metod. Może to Was zadziwi, ale Wasza lodówka może okazać się pomocną bronią w walce z bezsennością.
Brak odpowiedniego snu to nie tylko zmęczenie, wory pod oczami i problemy z koncentracją następnego dnia. Jeśli budujesz swoją formę na siłowni, to bezsenność będzie skutecznie minimalizowało korzyści z Twoich treningów. Tego typu zmęczenie sprzyja wzrostowi poziomu kortyzolu w organizmie. Ten z kolei przyczynia się do magazynowaniu tłuszczu, którego chcesz się przecież pozbyć.
By zadbać o spokojny sen powinniśmy więc sięgnąć po odpowiednie jedzenie. Warto jednak pamiętać, że nie należy spożywać posiłków zaraz przed snem. Lepiej jest zajrzeć do lodówki na godzinę lub dwie przed położeniem się do łóżka. Nie będziemy wtedy tracić energii na trawienie podczas snu, a organizm skupi się na regeneracji.
Co więc jeść? Na początek proponuje pół lub całą filiżankę twarogu. Jest doskonałym źródłem białka. Zawiera kazeinę, która rozprowadza aminokwasy do Twoich mięśni i sprzyja utrzymywaniu formy, którą budujesz na siłowni. Twaróg zawiera również tryptofan. Ten aminokwas jest naturalnym środkiem nasennym dla Twojego organizmu. Sam więc widzisz, że nie trzeba sięgać po chemię. Ten sam efekt dostarczy nam nasza lodówka.
Owsianka kojarzy nam się głównie jako danie śniadaniowe. Jest jednak równie dobre na wieczorny posiłek. Zwłaszcza, gdy ma nam pomóc w walce o spokojny sen. Węglowodany zawarte w płatkach owsianych powodują wydzielanie serotoniny. Ten hormon zmniejsza stres i sprzyja spokojnemu zaśnięciu. Dla urozmaicenia do owsianki można dodać także jabłka, odrobinę cynamonu i odtłuszczonego mleka. Taki zestaw może nam pomóc byśmy usnęli jak dziecko.
Wzrost poziomu serotoniny w organizmie możemy uzyskać także przez jedzenie orzeszków ziemnych lub masła orzechowego. Są bogatym źródłem niacyny, która sprzyja uwalnianiu potrzebnego nam hormonu. W walce o sen nie należy jednak przesadzać. Ten posiłek ma nieco więcej tłuszczu i kalorii. Jeśli zachowamy jednak umiar, to otrzymamy kolejne urozmaicenie do wieczornego dania.
Wielu z Was pewnie słyszało o szklance ciepłego mleka wypitej przed snem. Nie jest to bezwartościowy sposób. Mleko podobnie jak twaróg zawiera tryptofan – środek nasenny produkowany przez nasz organizm. Ponadto ciepły płyn dla ludzi jest kojący co oczywiście jest przydatne przed położeniem się do łóżka. Mleko dostarcza nam też dużej porcji wapnia, który reguluje produkcję melatoniny. Ten hormon koordynuje nasz zegar biologiczny.
Do naszej nasennej diety możemy dodać też winogrona. Te owoce zawierają również melatoninę, a pozwolą nam urozmaicić wieczorne posiłki. Nie ma nic gorszego od nudy, nawet w walce z bezsennością.
Od zawsze marzyłam, żeby mieć hamak i na nim spać , myslalam ze może w koncu nie będę miala problemu z bezsennoscia. Nie uwierzycie ale kupiłam sobie ten hamak i w ogrodzie sobie go powiesiłam jak było ciepło to probowalam w nim spac, i nawet to nie pomogło. Naprawde czego nie sprobowalam okazalo sie fiaskiem. Moja mama widząc jak sie mecze, przeszla sie do apteki i tam dostala tabletki na sen o nazwie melatonina lekam. Pani farmaceutka wytłumaczyła jej ze moge miec niedobor melatoniny czyli substancji ktora jest odpowiedzialna za sen i jezeli mam jej za mało to byc moze dlatego nie moge spac. Tak wiec przyjmowalam jedna tabletke 5mg kazdego dnia na godzine przed snem. . No i do dziś jestem wdzieczna mojej mamie, bo teraz śpię nawet na hamaku, jak jest pogoda i bez problemu przesypiam całą noc. UFFFFFFFff...
