Czekolada zawiera dużą zawartość substancji korzystnych dla zdrowia. Regularne jedzenie tego smakołyku chroni przed zawałami serca i udarami mózgu. Niestety coraz mniej osób sięga po „słodką tabliczkę” ponieważ kreatorzy mody stawiają na smukłą sylwetkę.
W jednej tabliczce znajdziemy składniki, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, takie jak magnez, żelazo i potas. Nie da się ukryć, że czarna słodkość to bomba kaloryczna, jednak prawdą jest, że regularne jedzenie czekolady ma więcej plusów, niż minusów.
Niemieccy eksperci, którzy zajmują się żywnością twierdzą, że czekolada jest zdrowa i pozytywnie wpływa na serce. Przez dziesięć lat przyglądali się codziennym posiłkom ponad 20 tysięcy osób. Badania wykazały, że ci, którzy jedli po kilka kostek czekolady dziennie, byli odporniejsi na zawały serca i udary mózgu.
Oczywiście co za dużo to niezdrowo, więc nadmierne pochłanianie czarnej słodkości także jest nieodpowiednie. Ludzie, którzy obżerają się czekoladą zapadali na choroby układu krążenia tak często, jak osoby, które w ogóle nie brały jej do ust.
Czekolada zawiera bardzo dużo przeciwutleniaczy. Kilka lat temu brytyjscy badacze stwierdzili, że podczas regularnego jedzenia czekolady, poziom przeciwutleniaczy we krwi rośnie o 20%, dzięki czemu organizm dużo szybciej neutralizuje wolne rodniki.
Zależność ta, zaobserwowana była jedynie u osób jedzących ciemną czekoladę. Niestety mleczna nie przynosiła pozytywnych efektów, ponieważ zawiera dużo więcej cukrów, niż tabliczka ciemnego przysmaku.
